• Redakcja+
• 2 maja 2013

Turyści są grupą najczęściej korzystającą z urządzeń mobilnych – wynika z badania Marketing to Mobile Travelers: Device Usage During Travel Offers New Touchpoints, przeprowadzonego przez eMarketer. Aż 98% z nich uważa smartfony i tablety za niezbędne wyposażenie podróżnika. Co ciekawe, czterech na pięciu podróżujących ceni sobie możliwość ‘bycia dostępnym’ i ‘on-line’ przez cały czas trwania wakacji i w pełni z tej możliwości korzysta.

Potrzeba ‘bycia w kontakcie’ i stały dostępu do internetu są szczególnie ważne dla podróżujących będących w tranzycie, np. podczas lotu samolotem. W tym specyficznym czasie turyści sięgają po smartfon, tablet lub laptop. Z badań przeprowadzonych przez digEcor wynika, że właśnie wtedy pasażerowie chętnej angażują się w działania związanie z odbywaną podróżą, a także planowaniem kolejnych wyjazdów.

Stwarza to wyjątkową szansę dla przewoźników do kontaktu z turystą poprzez przedstawienie wartościowej dla niego i dochodowej dla przewoźnika treści. Według IATA, w 2013 szacowana liczba pasażerów linii lotniczych osiągnie 1,3 miliarda. Jest to więc potężna grupa odbiorców i potencjalnych klientów, do których można dotrzeć np. z dobrze zaprojektowanym, najchętniej spersonalizowanym przekazem reklamowym.

Aby w pełni wykorzystać szansę, jaką daje trend BYOD (bring your own device), linie lotnicze muszą zapewnić podróżnym stały dostęp do sieci bezprzewodowej. Obecnie możliwość taką zapewniają nieliczni przewoźnicy, jednak poziom usługi jest daleki od oczekiwań klientów. American Airlines chce wprowadzić Wi-Fi w 300 samolotach ze swojej floty jeszcze w tym roku. Jeśli tylko udostępnione połączenie będzie niezawodne, można spodziewać się, że prawie wszyscy uczestnicy lotu podłączą się do sieci.

Pozostaje tylko zaangażować pasażera poprzez odpowiednio zaprojektowane treści. Dobrym rozwiązaniem może być tu tzw. Pinterest marketing, czyli przekazywanie treści powiązanych (np. z podróżowaniem) za pomocą zdjęć. Starannie przygotowany i dobrany do grupy docelowej przekaz może efektywnie zaangażować odbiorców (‘polub’, ‘udostępnij’), co znajdzie odzwierciedlenie we wskaźnikach konwersji. I przyniesie obu stronom wymierne korzyści.

na podst. eMarketer oprac. Ewa Kacperek, fot. Dmitry Sunagatov – Fotolia.com