Szkocja przyciąga turystów z krajów BRIC
Szkocja staje się coraz bardziej atrakcyjna dla turystów. Organizacja VisitScotland z zadowoleniem przyjęła wiadomość, że Edynburg przyciągnął w 2012 roku 1,3 miliona zagranicznych gości. Wynik odnotowany przez szkocką stolicę plasuje ją na drugim miejscu brytyjskiego podium. Wyprzedził ją tylko Londyn, gospodarz zeszłorocznych letnich Igrzysk Olimpijskich.
Na szóstym miejscu rankingu przygotowanego przez brytyjskie Narodowe Biuro Statystyczne (ONS) uplasowało się Glasgow. To największe miasto Szkocji odwiedziło w 2012 roku ponad pół miliona turystów, co oznacza 10-proc. wzrost w stosunku do roku 2011. Niezłe wyniki odnotowały też Inverness (213 tys.) oraz Aberdeen (208 tys.)
– To wspaniałe widzieć popularność Edynburga i Glasgow wśród zagranicznych gości. Oba miasta mogą pochwalić się bogactwem atrakcji – mówi Mike Cantlay, prezes VisitScotland.
Cantlay podkreślił także nowy trend, jakim jest znaczny wzrost zainteresowania Szkocją widoczny u turystów z krajów BRIC.
– Wchodzące rynki Brazylii, Rosji, Indii i Chin są ważne dla szkockiej turystyki, ponieważ przejawiają znaczący potencjał wzrostu. Nasze badania wskazują, że goście z tych krajów cenią typowo szkockie walory, takie jak nasze niezwykłe krajobrazy, zamki, golfa i naszą whisky – tłumaczy Cantlay.
Krainę wrzosowisk zapragnęły zobaczyć w zeszłym roku 82 tysiące turystów z państw BRIC, to jest o 30% więcej niż w 2011. Trend szczególnie widoczny jest w Glasgow, gdzie wskaźnik podniósł się aż o 54%.
oprac. Agnieszka Budyńska, źródło: traveldailynews.com, fot. Macieklew (wikimedia commons)
Dodaj komentarz