My Meeting Rooms – od pomysłu do realizacji
Dlaczego właśnie taki start-up? Dlatego, że to życie podsuwa najlepsze pomysły. Teoretycznie są serwisy, które oferują możliwość wynajęcia sal. Ale brak jest kompleksowych rozwiązań, które pozwolą szybko wybrać miejsce w dogodnej lokalizacji, dobrać sprzęt i catering oraz zagwarantują bezpieczne płatności.
Do otwarcia serwisu My Meeting Rooms skłoniły mnie własne doświadczenia biznesowe. Kiedy kilka lat temu rozpoczynałem prowadzenie firmy, spotkałem wiele, z pozoru błahych przeszkód związanych ze znalezieniem odpowiedniego miejsca. Duża liczba nieplanowanych spotkań najczęściej kończyła się przy stolikach kawiarnianych. Trudno w takim przypadku mówić o profesjonalizmie pracy. Brak Internetu, rzutnika, a przede wszystkim minimalny komfort pracy.
Takie sytuacje były dla mnie impulsem do podjęcia działań. Wtedy właśnie narodził się pomysł na platformę My Meeting Rooms – czyli miejsce do rezerwacji lokali biznesowych. Serwis, w którym szybko i intuicyjnie odnajdziemy biurko do pracy, miejsce na spotkanie czy inne wydarzenie, w zależności od naszych potrzeb. Chciałem, aby platforma dawała kompleksowe rozwiązania dla najemcy i wynajmującego, w szybki i prosty sposób. Szukając inwestora na rozwój serwisu postanowiliśmy wziąć udział w konkursie organizowanym przez IQ Partners. Pomysł okazał się bardzo atrakcyjny i znaleźliśmy się w gronie 10 laureatów.
Analizując rynek, wiedzieliśmy, że na świecie istnieją już podobne serwisy – W Stanach Zjednoczonych Liquid Space, w który zainwestował Microsoft oraz Seats2meet, który działa w kilku państwach europejskich takich, jak Holandia, Belgia, Wielka Brytania. Projekt podbija również Afrykę i Azję, rozwijając się w Egipcie, Indiach i Japonii. Serwis ten ma już na swoim koncie ponad 500 tys. rezerwacji. Patrząc na rynki zachodnie, wierzę w potencjał My Meeting Rooms i mam nadzieję, że pomysł ten przyjmie się również w Polsce. Mamy zresztą na to dowody, codziennie do platformy zapisuje się kilka miejsc – od co worków po sieciowe hotele.
Wygoda i oszczędność czasu
Głównym celem platformy My Meeting Rooms jest ułatwienie znalezienia odpowiedniego miejsca na spotkanie biznesowe, czy inne wydarzenie. Obecnie biznes prowadzi się w różnych częściach Polski, nie ma ograniczeń przestrzennych. Coraz częściej ludzie są mobilni, a klientów mają w innych miastach niż siedziba firmy. Serwis daje możliwość wyboru miejsca, rezerwacji, doboru sprzętu technicznego czy cateringu w kilka minut. Dostępność online pozwala na działanie 24 godziny na dobę, a to bardzo wygodne przy tak szybkim trybie życia zapracowanych ludzi.
My Meeting Rooms jest także dodatkowym sposobem na pozyskiwanie nowych klientów dla właścicieli miejsc. Rejestracja oraz stworzenie wizytówki w serwisie są bezpłatne. Dzięki profilowi na platformie mogą oni w atrakcyjny, indywidualny sposób zaprezentować swoje miejsce docierając w ten sposób do potencjalnych klientów. Po każdej usłudze wynajmujący mogą ocenić lokal i jakość serwisu. To sposób na budowanie pozycji w sieci, bo najlepszą reklamą jest rekomendacja i dobra opinia klienta. W panelu administracyjnym zarządzający placówkami mogą znaleźć też wiele przydatnych funkcjonalności jak np. kalendarz czy historia rezerwacji. Dla właścicieli lokali, którzy zarejestrują miejsce w naszym serwisie przygotowaliśmy też wiele narzędzi promocyjnych. W skład oferty marketingowej wchodzą: mailing do baz B2B i B2C, display, wewnętrzne pozycjonowanie w serwisie i wyszukiwarkach. Właściciele miejsc mogą również liczyć na promocję w social media.
Co ważne, My Meeting Rooms gwarantuje też bezpieczeństwo płatności obu stronom transakcji – właścicielom miejsc oraz rezerwującym. Dzięki wykorzystaniu rachunku powierniczego ESCROW wynajmujący wie, że najemca jest wypłacalny. Jest to bardzo ważne, bo czasem na opłacenie faktury można czekać miesiącami, a dzięki rachunkowi powierniczemu trafiają one na konto w ciągu 24 godzin po spotkaniu. Dodatkowo, korzystanie z rachunku ESCROW nie wymaga posiadania karty kredytowej, co też jest dla wielu zaletą.
Platforma My Meeting Rooms wystartowała. I co dalej?
Platforma My Meeting Rooms wystartowała w połowie lutego, teraz najważniejsza jest dla nas rozbudowa funkcjonalności serwisu oraz stworzenie jak największej bazy miejsc z całej Polski. Od momentu uruchomienia platformy dodało się już 70 miejsc. Statystycznie w ciągu jednego dnia przybywają kolejne 2-3 lokale. Do serwisu może się dołączyć każdy właściciel, który ma powierzchnię do wynajęcia. Mogą to być sale konferencyjne, biura coworkingowe czy inne nietypowe miejsca. Jedynym ograniczeniem jest odpowiedni standard, ponieważ to jest nie tylko wizytówką lokalu, ale również naszą.
Im więcej zarejestrowanych lokali, tym większy wybór dla klientów. Poszukując obiektów, zależy nam również na nieszablonowych miejscach jak np. odrestaurowane kamienice, lofty czy sale w starych fabrykach – klienci często szukają niekonwencjonalnych przestrzeni, aby zrobić wrażenie na kontrahentach i inwestorach. W planach mamy tworzenie aplikacji mobilnych dla My Meeting Rooms – w pierwszej kolejności na iOS i Androida, a następnie na Windows Phone. Aktywnie poszukujemy też inwestora strategicznego.
fot. pixabay.com
Dodaj komentarz