• Tomasz Szczęsny+
• 10 kwietnia 2013

Czy możliwe jest zrobienie globalnego projektu turystycznego w Polsce? W mojej opinii jak najbardziej tak, choć wymaga to od samego początku szerokiego i międzynarodowego ujęcia realizacji projektu. Owszem na świecie jest kilka miejsc, gdzie droga dla startupów jest zdecydowanie łatwiejsza, chociażby ze względu na czynnik finansowy, lecz w naszym kraju zarówno środowisko startupowe jak i branża e-turystyki od pewnego czasu dynamicznie się rozwijają.

Pomysł, idea i wiara

Na polskiej mapie internetowych projektów turystycznych, pomijając oczywiście klasyczne wyszukiwarki noclegów czy wycieczek, nie ma wielkiego tłoku. Tym bardziej biorąc pod uwagę tylko projekty mające międzynarodowe ambicje. Oznacza to, iż dla startupowców jest to bardzo ciekawa przestrzeń do zagospodarowania.

Od czego jednak należy zacząć? Od pomysłu! Znając pewną niszę, charakter konkretnej grupy docelowej oraz możliwości w niej drzemiące, możemy szukać sposobów na jej zagospodarowanie. Nie jest oczywiście tak, że każdy pomysł jest trafiony, dlatego warto nad tym elementem solidnie się pochyli, skonsultować i dobrze rozeznać w branży.

Mając już jednak pomysł na konkretny biznes, bardzo ważne, aby przyświecała mu ciekawa i intrygująca idea, która nie tylko będzie przewodnim elementem projektu, ale także przyciągać będzie przyszłych klientów. Kolejnym i oczywistym, choć nie dla wszystkich, elementem każdego biznesu jest wiara w jego powodzenie. Musimy wierzyć, iż to co robimy lub dopiero planujemy zrobić ma sens i jest jak najbardziej możliwe do zrealizowania.

Chcąc zachęcać współpracowników, inwestorów czy klientów, musimy być pewnie swego i przedstawiać stuprocentową wiarę w nasz projekt. Brak tego jednego, wydawać by się mogło banalnego elementu, może zniweczyć całą dotychczasowo włożoną w niego pracę.

Produkt i funkcjonalności

Podając jako przykład PlaceKnow.com chciałbym skupić się na tym, jak ważny jest sam produkt oraz jego funkcjonalności. Rozwój tego społecznościowego portalu turystycznego pokazuje, jak istotne jest planowanie i stopniowe wprowadzanie funkcjonalności dla użytkowników. Z jednej strony pozwala to na przetestowanie tego co jest dla społeczności portalu najlepsze, z drugiej natomiast umożliwia dopieszczanie nowych, funkcjonalnych narzędzi.

Dotychczas portal skupia się na zbieraniu i prezentowaniu zdjęć oraz panoram 360, których liczba przekroczyła już ponad dwa miliony, a także na przedstawianiu użytkownikom najistotniejszych informacji o miastach z całego świata (na indywidualnych stronach miast, których liczba sięgnęła już trzech milionów), takich jak chociażby miejsca noclegowe, lokalne atrakcje, restauracje, lotniska, oferty czy interesujące miejsca i aktywności oraz co ciekawe, możliwość kontaktu z lokalnymi mieszkańcami, chcącymi służyć turystom pomocą. Jednak już w najbliższych miesiącach

PlaceKnow.com przedstawi swoim użytkownikom zupełnie nową funkcjonalność, która nie tylko będzie zwieńczeniem wcześniejszych funkcji portalu, ale wyznaczy nowy kierunek w planowaniu i realizacji wyjazdów turystycznych.

Niewątpliwie istotnym elementem wpływającym na użyteczność portalu jest zastosowanie coraz bardziej popularnej technologii responsive web design, umożliwiającej dopasowanie strony do urządzenia, na którym aktualnie przeglądamy portal. Aspekt ten jest niezwykle ważny dla użytkowników korzystających z portalu podczas podróży, którzy przeglądają go na smartfonach czy tabletach. Specjalnie dla tej grupy użytkowników już w maju zostanie opublikowana zupełnie nowa aplikacja mobilna, umożliwiająca korzystanie z innowacyjnej funkcji portalu.

Można zastanawiać się nad słusznością obranej drogi rozwoju projektu, warto jednak wskazać, iż w globalnej skali jest bardzo wiele portali i aplikacji o charakterze turystycznym. Zespół PlaceKnow.com musiał bardzo intensywnie obserwować rynek i postawić sobie pytanie, czy użytkownicy będą chcieli korzystać z dziesiątek portali i aplikacji mobilnych, czy będą potrzebowali jednego kompleksowego produktu, który spełni ich wszelkie potrzeby i będzie stanowił jedną ikonę na pulpicie smartfona czy tabletu.

Trendy i partnerstwo

Realizując już swój projekt nie można zamykać się w biurze, pokoju czy garażu, ale stale należy przyglądać się branżowym trendom. Nadążanie za najnowszymi trendami może stać się niebywałą szansą dla naszego projektu. Nie oznacza to oczywiście, iż musimy wdrażać każdą nowinkę, czy dodawać nową funkcjonalność, gdy robi to nasza konkurencja.

Bardziej chodzi o zwrócenie uwagi na stale zmieniające się otoczenie, którego obserwacja wraz z analizą potrzeb naszych klientów może przyczynić się do wypracowania konkretnej przewagi konkurencyjnej. Rozwijając swój projekt, szczególnie w sytuacji, gdy nasz budżet ma jednak pewne limity, należy pomyśleć o partnerstwie. Współpraca, szczególnie wśród startupów jest bardzo istotnym elementem, który nie tylko może przynosić korzyści wizerunkowe, ale także wymierne wskaźniki finansowe.

Często otrzymuję pytania, co zrobić, aby współpracować z największymi markami z danej branży. Odpowiedź jest prosta. Należy próbować i podejmować rozmowy. Oczywiście nie jest tak, że każdy potencjalny partner od razu będzie z nami współpracował, ale często wytrwałość, wiara w projekt i coraz liczniejsze dowody na jego rozwój, mogą przyczynić się do kooperacji z potentatami z konkretnej branży.

Podsumowując, nie ma więc aż tak dużego znaczenia czy nasz pomysł na startup zaczniemy realizować w Nowym Jorku, Paryżu, Talinie czy Warszawie. Ważne jest aby mieć konkretny pomysł, wierzyć w niego, ułożyć konkretną strategię rozwoju i z wytrwałością ją realizować. Oczywiście każda branża i każdy rynek jest inny, lecz pewne podstawowe prawidłowości są takie same bez względu na szerokość geograficzną.