Google poprawia wyniki wyszukiwania atrakcji turystycznych
Google wprowadziło istotną modyfikację wyników wyszukiwania dla haseł związanych z atrakcjami turystycznymi danego miasta. Nowy format niewątpliwie zwiększa wygodę użytkownika, zarazem może okazać się zabójczy dla wszelkiego rodzaju portali turystycznych i stron agencji podróży – przestrzega Argophilia.com.
Po wpisaniu do okna wyszukiwarki danej atrakcji turystycznej w wynikach wyszukiwania ukaże się już nie tylko lista stron, lecz także pasek prezentujący przegląd ciekawych obiektów w postaci grafik w miniaturze z podpisami. Dopiero pod nim zobaczymy tradycyjne zestawienie, do jakiego Google zdążył nas wcześniej przyzwyczaić. Przechodzenie do kolejnych linków dostępnych pod paskiem grafik staje się jednak zbędne.
Nowy sposób wyświetlania wyników wyszukiwania jest atrakcyjny wizualnie i gwarantuje oszczędność czasu – już nie trzeba przewijać i samodzielnie przedzierać się przez dziesiątki rozmaitych stron, by dotrzeć do potrzebnych danych. Google podaje nam wszystko jak na talerzu. Z perspektywy użytkowników to przyjemne udogodnienie, z perspektywy właścicieli portali turystycznych i ich specjalistów SEO i PR – cios w samo serce ich wirtualnej promocji. Modyfikacja Google spowoduje znaczny spadek liczby wejść na strony turystyczne i realnie zagrozi konkurencji.
Google już od dawna trzymał branżę turystyczną na celowniku. Decydujące posunięcie było tylko kwestią czasu – dowodzi Argophilia.com. Właściciele stron związanych z branżą turystyką powinni zdać sobie sprawę, że teraz samo pozycjonowanie nie wystarczy. Nowy format wyników wyszukiwania zastosowano na razie dla zapytań w języku angielskim.
oprac. Agnieszka Budyńska, źródło: argophilia.com, fot. fotolia.com
Dodaj komentarz